Tatarskie naleśniki

Tatarskie naleśniki królują na Podlasiu. Jestem zafascynowana smakami regionalnymi  i kuchnią mniej znaną lub mniej rozpowszechnianą niż kuchnia włoska czy grecka. Szukam i znajduję. 

Ciasto:

szklanka wody gazowanej
szklanka mleka
szklanka mąki
2 jaja
sól

Nadzienie

500 g ugotowanych ziemniaków przepuszczonych przez praskę

200 f białego sera (dałam chudy)
cebula pokrojona w kosteczkę i uduszona na oleju
200 g tartego żółtego sera 
sól i pieprz (pieprzu dałam duże ilości, bo lubię)

PRZYGOTOWANIE:

Z podanych składników zrobiłam ciasto i wysmażyłam naleśniki.
Z ciasta wyszło 12 naleśników. Nałożyłam na nie farsz i obsmażyłam na bardzo małej ilości oleju. Naleśniki były lekkie i nie ociekały tłuszczem.

Do tego zrobiłam sos z pieczarek: pieczarki pokroiłam i udusiłam z czosnkiem, zielem angielskim, liściem laurowym, solą i pieprzem. Wyjęłam liść laurowy i ziele angielskie i zmiksowałam całość. Podałam z rukolą, która świetnie pasowała do pikantnych naleśników i dość pikantnego sosu grzybowego.

Jeśli macie prawdziwkami, to sos i całe danie będzie znacznie bogatsze w smaku.